sobota, 30 czerwca 2012

30 czerwca 2012


Zeszłej nocy, kiedy spałam,
przyśniło mi się - cudowne złudzenie!-
że mam w sercu ul.
Złote pszczoły 
robiły biały wosk
i słodki miód
z moich starych grzeszków.

Antonio Machado

czwartek, 28 czerwca 2012

28 czerwca 2012


Nalejesz mi jeszcze jednego? Bo tak mi smutno jest.

Obiecywać sobie, że nigdy jej nie wybaczy, i wybaczać już pół godziny później. Zapominać ją każdego dnia i obiecywać sobie, że następnego zapomni ją już naprawdę. Pragnąć jej obecności, gdy jest mu źle, i czując się jeszcze gorzej, przeklinać się w myślach za to pragnienie.

Bez alkoholu statystyki samobójców byłyby jeszcze bardziej przerażające.

Miała swoją własną filozofię szczęścia. Najprostszą i najprawdziwszą. 

Nagły brak emocji - podobnie jak brak narkotyków odczuwany przez ćpuna - powoduje symptomy odstawienia. 

J.L. Wiśniewski Los powtórzony
Prószyński i S-ka, W-wa 2004

wtorek, 26 czerwca 2012

26 czerwca 2012


Wystarczyła chwila. by doszła do wniosku, że ten kowboj, amerykański do szpiku kości, jest dokładnie tym, czego potrzebuje - mężczyzną z urodą większą od rozumu.

-Chodźmy tam, zanim Torie pokąsa go do krwi. Skurczybyk mógłby się nam wykrwawić na śmierć.

Bała? Takiego dupka jak ty? Nie pochlebiaj sobie.

-Płaczesz?
-Nie(...) ale poważnie biorę to pod uwagę.

S.E. Phillips Nie będę damą
Wydawnictwo Amber, Tłu. E. Spirydowicz, W-wa 2008

niedziela, 24 czerwca 2012

24 czerwiec 2012


Siedzę w nocy i analizuję moje związki i ich wpływ, pośredni i bezpośredni, na moje uzależnienia. Moja słaba Silna Wola jest w rozsypce. 

Gdy para się w sobie zakochuje i spotyka, to chwilą prawdy staje się wspólne zamieszkanie, ten mniejszy świat, w którym ktoś ma wałki na głowie, a ktoś musi wynieść śmieci. Nie ma się gdzie schować. Zrzucić makijażu za zamkniętymi drzwiami i pomyśleć: hurra, dzień dziecka, dziś się nie wykąpię, a w lodówce echo, poczytam tę głupawą gazetę z horoskopami, bo nikt mnie nie oceni, nikt nie sprawdzi palcem czy kurz wytarty.

Są różne rodzaje miłości. Miłość. Miłościo-przyjaźni. Miłości platonicznej. Miłości niewypowiedzianej. (...) Nie muszę za nią przepraszać. 

... to nie może być tak, że ważne jest to co my czujemy... ważne jest t,o co czują ci, których zostawiamy ...

Jeśli nie napisze nic więcej, to znaczy, że umarłam, tak jak chciałam. Dzięki Ci Boże, że zrobiłeś choć tyle... Nie będę musiała żałować wypalonych papierosów i wypitych piw. Smakowały rozkosznie. Może po drugiej stronie też je spotkam. ... I będzie wszystko, co kocham. Wierzę w to. Tak pięknie mogłam kochać, to cudowne ...

K. Szafraniec Dwa jabłka
Wydawnictwo Grass Hopper, Lublin 2010

sobota, 23 czerwca 2012

23 czerwca 2012


Jestem egoistką, która musi się wyryczeć, zaserwować ci brak obecności, której tak pożądasz ....

-Niby tak...
- Niby tak? Srak! Gary same się umyły. Podłogi również. Od jutra bar za rogiem! Nie myśl, że można mi skakać po głowie.

Adaś, czy tak nie rozumiesz , że my jesteśmy z Wenus?! To nie ma nic wspólnego z solidarnością jajników, Natasza po prostu ma rację! Lubię cię, ale palant z ciebie i tyle. O kobiety trzeba się troszczyć, martwić o nie, myśleć o nich, dbać, by nie wypadły ci z dłoni...

Mamy tu na osiedlu taką podłą knajpę. Żurostwo pierwsza klasa (...) No więc upadłam tak nisko, że moja noga tam postała. 

Chyba wyrzucę telewizor przez okno... Okres mam... i tyle...


Jednym mówimy, że ich kochamy, choć wcale tego ni czujemy, ale czujemy się zobowiązani bo ... oni nas kochają.  Innym choć bardzo chcemy, nie powiemy tego nigdy, bo sami tego oczekujemy, nie słyszymy i cierpimy. Pierwsi zasługują, drudzy nie. Paskudna prawda o życiu.

K. Szafraniec Dwa jabłka  
Wydawnictwo Grass Hopper, Lublin 2010

piątek, 22 czerwca 2012

22 czerwiec 2012


Tam gdzie przemawia serce, nie wypada, aby rozum zgłaszał wątpliwości.- M.Kundera Nieznośna lekkość bytu

Dotarło do niej, że miłość to ten moment, kiedy serce zaczyna rwać się na strzępy. -S.Larson Mężczyźni, którzy nie nawiedzą kobiet

Cmentarz to dobre miejsce, żeby coś ukryć. Umarli z reguły umieją dochować tajemnicy.- M. Kossowska Siewca Wiatru

Jak niemal każde nieszczęście, historia zaczęła się szczęśliwie.- M.Zusak Złodziejka książek

Rozpływali się niczym musujące tabletki w wilgotnym powietrzu. - M.Zusiak  Złodziejka książek


czwartek, 21 czerwca 2012

21 czerwiec 2012


Nie patrz tak na mnie i nie pytaj gdzie jest miłość, nie wiem sama, przecież to parę osób mnie skreśliło ..

Nie wiem, gdzie jesteś, ale do dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękłoby ci serce.

Jestem złodziejem, twe najlepsze chwile kradnę...

Spójrz mi w oczy, wszyscy inni są nawet nie warci nocy.

Lubię gdy patrzysz jak patrzę.

Autor cytatów: Pezet

wtorek, 19 czerwca 2012

19 czerwiec 2012


Na twarzy jego malowała się zimna zuchwałość, usta zaś uśmiechały się cynicznie.

Głęboko w duszy, pod podkładami zranionej dumy i zimnego wyrachowania, coś bezboleśnie zadrgało. 

Wiem, że potrafiłabyś flirtować na stypie po swoim mężu.

Kochanie moje, byłem już u diabła i bardzo mi się tam nudziło. Nie chciałbym tam wracać nawet dla ciebie. 

Gorąca fala namiętności, przerażającej, ogłuszającej, ogarnęła ją teraz każąc zapomnieć         o czasie, miejscu i okolicznościach. Poczuła się bezwładna jak lalka z gałganków, gorąca, słaba i bezbronna. 

Przeminęło z wiatrem , M. Mitchell 

poniedziałek, 18 czerwca 2012

18 czerwiec 2012


Tak, żal mi ciebie, bo jesteś wielkim dzieckiem, Scarlett. Dzieckiem, które płacze, bo chce mieć księżyc. Cóż by zrobiło z księżycem, gdyby go dostało?

Zawsze tylko marzenia. Nigdy zdrowy rozsądek!

Jest intrygujący i podniecający, jak wypita ukradkiem szklanka koniaku.

Mój teatr cieni przestał istnieć.


Usta paliły ją od rozciągania w wymuszonym uśmiechach, którymi przykrywała swój sekret.

Przeminęło z wiatrem Margaret Mitchell

piątek, 15 czerwca 2012

15 czerwiec 2012


Dzisiaj wie- sama jest matką - że to nie prawda. Miłość do dzieci to nie algebra ułamków, którymi można równomiernie i raz na zawsze oddzielić.

Za bardzo bolało ostatnim razem,aby zaryzykować ponownie.

Żeby zasnąć przy kimś, nie można bać się poranka i już przed zaśnięciem trzeba się cieszyć na następną noc.

Pisał w nich o wielkiej miłości, a na końcu okazało się, że to tylko zmyślone historie o niespełnionej miłości do samego siebie.

J.L. Wiśniewski Molekuły emocji
Wydawnictwo Literackie, Kraków 2006

czwartek, 14 czerwca 2012

14 czerwiec 2012


Ze Seszeli wszyscy wyjeżdżają. Bo to jest taki raj najwyżej na trzy tygodnie. Opalić się, zrobić zdjęcia, wysłać widokówki do znajomych, których się nie lubi, wejść na palmę, dotknąć żółwia i potem opowiadać, że było się na urlopie za cztery tysiące euro. Zostają długi, wspomnienia i zdjęcia w aparacie.

Jeden z polskich satyryków ujął to mniej więcej tak: ,, Wszystkie normalne próby wyeliminowania Robin Hooda zawiodły. Nie mamy wyjścia, trzeba rozgłosić, że jest Żydem.

Ja wcale nie żyję resztkami miłości, ja ją dopiero w sobie gromadzę. 

Nie boję się mojej przyszłej samotności. Nie może być gorszej samotności niż ta, którą przeżywam obecnie. 

Twój ojciec jest jednym z mężczyzn, przez których płakałam najczęściej, i zarazem jedynym, do którego nie mam o to żalu. Gdy zapytałam, dlaczego właśnie on w odpowiedzi usłyszałam: ,,Bo dał mi ciebie-tylko on mógł dać mi taką córkę, tylko on."

... nie dziękuję mu za nic, co mi daje, nie całuję go i nie przytulam się do niego. Nie zasłużył na to, aby wiedzieć, że  go kocham ...

J. L. Wiśniewski Molekuły emocji 
Wydawnictwo Literackie, Kraków 2006
Jak ja uwielbiam tego pisarza i dlatego będę was męczyć jego twórczością :)

środa, 13 czerwca 2012

13 czerwiec 2012


To jest bardzo fajny mężczyzna, tylko jak do każdego mężczyzny, trzeba i do niego znaleźć klucz. A nie mówiłam? Chociaż moim zdaniem wystarczy korkociąg.

Pojemniczek na komórkę, który przypina się na rzepy do nogi lub ramienia. Nie wiem po co, ale szpan pełen.

Dałam ciała w całej nieskończonej rozciągłości.

Owszem, wiedziałam, że nauczyciel gramatyki ma pomalowane paznokcie, choć do pracy, uważam mógłby sobie darować, ale dlaczego wcześniej nie słyszałam, żeby operował brzydkimi słowami po polsku, skoro uczy angielskiego?

K. Grochola  A nie mówiłam
Wydawnictwo W.A.B. , W-wa 2006

wtorek, 12 czerwca 2012

12 czerwiec 2012


Pod betonowym włazem mam w sobie więcej ciepła niż elektrownia atomowa, może z pominięciem Czarnobyla.

O piątej rano mam piasek w oczach, to nie jest pora dla normalnych ludzi.

Po trzeciej puszce piwa, o niegodziwej porze, śpiewam z Mario francuskie piosenki. Ja nie znam francuskiego!. Nie szkodzi, Mario też nie zna.

Przerobiłaś już wszystko, masz coś totalnie pochrzanione z głową i sercem. Widzisz rzeczy, których nie ma, a nie dostrzegasz spraw istotnych...

Żaden fajny, samotny facet nie zaprzyjaźnia się z piękną, inteligentną i samotną kobietą po to, by jej przybijać gwoździe. 

K. Szafraniec Dwa jabłka
Wydawnictwo Grass Hopper, Lublin 2010

sobota, 9 czerwca 2012

9 czerwiec 2012


Strach pomyśleć, co by było, gdyby wszystkie drogi były w tak dobrym stanie! Trzysta kilometrów - i stówka za samo to, że jedziesz! Całe szczęście, że kraj niewielki.

Tak, życie z mężczyzną to nieograniczone ograniczenia w kontaktach z kobietami.

To może podczołgam się do Ulki i razem będziemy zdychać? Może u niej tak głośno nie latają owady? 

Czego zaś potrzebuje mężczyzna?
1. Seksu
2. Jedzenia.
Wniosek nasuwa się sam. Mężczyźni muszą ograniczyć swoją postawę roszczeniową i zrozumieć, że warto czasem z czegoś zrezygnować, żeby żyć w szczęśliwym i dobrym związku.

K. Grochola A nie mówiłam!
Wydawnictwo W.A.B., W-wa 2006
Z braku laku dalej Grochola, ale następnym razem coś mniej znanego będzie ;)

piątek, 8 czerwca 2012

8 czerwiec 2012


Naczelny wymyślił dodatek do pensji dla niepalących. Niektórzy rzucili papierosy dla tych pięćdziesięciu złotych więcej. Potem dodatek wycofano i tak zrobiono ludzi w konia.

Baba w ich wyobraźni powinna mieć z  sześć metrów w biuście, w tali około szesnastu centymetrów, w biodrach z półtora metra i to wszystko umieszczone na bardzo długaśnych zgrabnych nogach po szyję. Głowy, jak sądzę są w tym obrazku zbędne.

,,Moda i uroda", bo jednak badania fokusowe okazały się wstrząsające: kobiety nie chcą żadnego pisma bez tego działu, czego ja akurat nie rozumiem, (...) uroda mi się nie poprawiła, a czytałam przecież każdy numer.

Kaskada humoru, doprawdy!

Katarzyna Grochola A nie mówiłam!
Wydawnictwo W.A.B., W-wa 2006

czwartek, 7 czerwca 2012

7 czerwiec 2012


Kochanki zdarzają się ostatnio mężczyznom o wiele częściej niż mandaty za złe parkowanie.

Pamiętała także swoją białą sukienkę uszytą ze spadochronu i swoją myśl, że w tej sukni ląduje się po drugiej stronie nieba.

(...) przez rzędy ławek ustawionych w środkowej nawie przetacza się tsunami innych marzeń.

Najpierw tęskniłam za nim. Tak do bólu, uśmierzanego litrową butelką taniego wina i snem. Potem, gdy mnie zostawił, tęskniłam do dnia, kiedy za niem nie tęskniła. Gdy nie mogłam sobie przypomnieć takiego dnia, to piłam z rozpaczy i bezsilności jeszcze więcej i jeszcze tańsze wino.

Janusz L. Wiśniewski Sceny z życia za ścianą
Wydawnictwo Literackie, Kraków 2008

środa, 6 czerwca 2012

6 czerwiec 2012


Pamiętasz! Oczywiście,że tak! Ty pamiętasz każde, nawet najmniejsze zadrapanie na swoim ego.

Zapytałeś chociaż raz, dlaczego płacze?! Jasne, ze nie. Własnych żon nie pyta się o tak naturalne rzeczy.

Przez ponad dwa lata bardzo chciałam, abyś był mi droższy niż moja godność. W sierpniu przestałam chcieć. A wczoraj zaczął się nowy rok i spełniając swoje najważniejsze postanowienie, zaczęłam Cię nienawidzić.

Gdyby zawiści towarzyszyła gorączka, cały świat miałby dreszcze.

Byłam na adrenalinie i nie czułam bólu amputowanej duszy. 

Janusz L. Wiśniewski Sceny z życia za ścianą,
Wydawnictwo Literackie, Kraków 2008
Świetna książka, gorąco polecam 

wtorek, 5 czerwca 2012

5 czerwiec


Kto laptop nazwał przenośnym sprzętem? To bydlę waży z 10 kilo, przygniata mnie w łóżku.

(...) obojętny stosunek do papierosów i alkoholu. No, ja zasadniczo również. Jest mi zupełnie obojętne, ile dzisiaj wypiję i wypalę.

Coś tam delikatnie iskrzyło, ale nigdy nie miało szansy, no a później zdechło.

- Coś ty naszej sąsiadce zrobiła?
- A co, nadal krąży jak sęp w poszukiwaniu szczegółów zgonu?

K. Szafraniec Dwa Jabłka
Wydawnictwo Grass Hopper