wtorek, 3 czerwca 2014

3 czerwca 2014


Ojciec mnie wzrusza. Symbolizuje wszystko, czym nie chciałabym się stać, a czym prawdopodobnie i tak się stanę.

Matka, osoba, która do zeszłego roku myślała, że mikrofalówka to rodzaj telefonu komórkowego, kupiła sobie laptop. Laptop!

Tak myśli rozgorączkowany, pierwszy raz w moim dwudziestoletnim życiu zrobię pranie. Dumny i pełen optymizmu, wyrusza do łazienki. Tam niestety napotyka przeszkodę. Jawi się ona w postaci pralki firmy ARDO, urządzenie niezwykle skomplikowane jak na zdolności umysłowe obiektu. 

Dagmara Półtorak Tak trudno być mną