sobota, 11 lutego 2012

11 luty 2012


Miłość nie pasuje do mnie, to nie Yves Saint Laurent, nie zawsze leży doskonale. 


Wydaje się, że szczęście jest na wyciągnięcie ręki, więc wyciągamy dłoń i wychodzimy na szaleńców.


Jesteś Filipem mojego Flapa, jesteś przyjemnością mojego westchnienia.


Ale moja miłość na mnie spojrzała i zapytała poważnie: 'Co zrobiłaś z naszymi godzinami?'


W mojej miłości są luki, wielkie plany w czasie nietrzeźwości.


Wielkie miłości są delikatne, słabną targane czasem.


Jesteś moją kokainą bardziej niebezpieczny niż  biała kolumbijska.


Wszyscy mają poplątane dusze.


Wygląda jak anioł, ale to diabeł miłości.


Piosenkarka (dla mnie poetka) Carla Bruni 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz