Jak Bóg rozdawał urodę, to ja stałam w ostatnim rzędzie, ale ona to chyba w ogóle się spóźniła na imprezę.
(...) w samotności łykają łzy, a ich splugawione ciało, co było portem dla wielu tułaczy, pieści na wpół opróżniona butelka podłej whisky.
Nauka dowiodła, że samcy, jako mniej rozwinięte stworzenia , nie przechodzą burzy hormonalnej, tylko hodują brzuchy z lenistwa.
Muszę poszperać w Internecie, czy przyjmują dzieci do Legii Cudzoziemskiej. Wróżę mu błyskotliwą karierę płatnego mordercy.
Postanowiłem nie podchodzić do egzaminów. Powariowali wszyscy z tym wykształceniem! Całe szczęście, że się w porę opanowałem.
Ranią swe ciało do krwi w ustach mają smak gorzkiej samotności.
Świńskim truchtem J.Fabicka
Wydawnictwo WAB, W-wa 2004
Uwielbiam całą serię z Rudolfem w roli głównej :d
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać, że ja też ;)
OdpowiedzUsuń