Chociaż minęły dopiero dwa dni, odkąd tu przybyli, uwierała ją bezczynność i leżak przy hotelowym basenie.
-Skończyło się piwo czy wypuścili wam wodę z basenu?(...)
- A tobie co się skończyło?- odparł.
- Miłość mi się skończyła i próbuję zrozumieć dlaczego ...
Zamknęła oczy i cierpliwie czekała. Na dźwięk dzwonka u drzwi, na sen, a może na miłość.
J.L. Wiśniewski Łóżko
Wydawnictwo Świat Książki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz