piątek, 19 października 2012

19 października 2012


Zanim wreszcie dotarł na miejsce, zużył wszystkie przekleństwa ze swojego całkiem bogatego słownika.

Miał wrażenie, że wszyscy prócz niego rodzą się z gotową instrukcją obsługi tego świata.

Zawsze czuł się jak para białych skarpet w brązowych mokasynach, w pokoju gdzie wszyscy noszą fraki.

...ale tak to już jest w życiu prawda? Przywiązujesz się do czegoś, a potem to coś tracisz.

 F.Flagg Święta z Kardynałem
Nowa Proza, W-wa 2011, tł. W. Szypuła

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz