niedziela, 24 marca 2013

24 marca 2013


Nie wiem, czy jest gdzieś limit cierpień przypadających na jednego człowieka. Podobno dostajemy ich tyle, ile jesteśmy w stanie udźwignąć...

Rozwód to zawsze porażka. Nawet rozwód z takim zerem jak Schmit.

Pozornie w imię piękna. A tak naprawdę w imię płynących z niego zysków.

Janusz L. Wiśniewski Ukrwienia
Wydawnictwo Literackie, 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz