czwartek, 20 września 2012

20 września 2012


Są talerze, ale nie ma apetytu. Są obrączki,ale nie ma wzajemności.

-La Pologne? La Pologne? Tam strasznie zimno, prawda?
-Pas du tout - odpowiadam lodowato.

Pożegnanie z powitaniem w jednym spojrzeniu.

-Która godzina?
-Tak jestem szczęśliwa.
-Wciąż myślisz o nim?
-Ale ja nie płaczę.

Wisława Szymborska Nic dwa razy wybór wierszy
Wydawnictwo Literackie, Kraków 1997

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz