sobota, 3 listopada 2012

3 listopada 2012


Moja dusza zawsze była mądrzejsza ode mnie i wiedziałam, że nie powinnam jej lekceważyć.

Przydeptywałam tę kwiczącą duszę z całej siły, bo wydawał mi się interesujący, zagadkowy i jednak cholernie przystojny.

Niewątpliwie była opętana, ale są w końcu jakieś granice upokorzeń ...

Właśnie myślę, co myśleć.

J. Chmielewska Szajka bez końca
Wydawnictwo Kobra, W-wa 2002

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz