... i naprawdę wygląda na szczęśliwą. Albo nienormalną, co kto woli.
Wiesz, że energią, którą wytwarza mózg myślącego człowieka , można by oświetlić pokój jak dwudziestopięciowatową żarówką? Oczywiście u mnie w pracy byłoby ciemno ...
-Sama mówiłaś, że nie musi być przystojny!
-Ale mówiłam, żeby był normalny!
-A skąd ja ci takiego wezmę?
To nie był mężczyzna, to było marzenie absolutnie każdej kobiety, która skończyła pięć lat i nie skończyła stu siedemnastu.
K. Grochola Kryształowy Anioł
Wydawnictwo Literackie, Kraków 2009
Parę słów o książce.
500 stronicowa książka, która pochłonęła mnie zupełnie. Lekka, przyjemna i pełna humoru, zarzuca się jej banalność, ale czym byłoby życie bez banałów? Przyjemnie się ją czytało, a to w książce cenie najbardziej. Nie jest to moja ulubiona pozycja książkowa tej autorki, bo losy Judyty na stałe zawitały w mym sercu, ale na pewno znajdę na nią miejsce na mojej półce.